Cały świat o tym mówi! Polska studentka otrzymała nagrodę Excellence Award za odkrycie metody leczenia prostaty, która uratuje życie milionów ludzi!
Otrzymała najwyższą w Europie nagrodę medyczną za odkrycie metody leczenia zapalenia gruczołu krokowego.
Latem roku na Europejskim Kongresie Urologicznym wydarzyło się coś niesamowitego. Cała publiczność wstała i oklaskiwała osobę stojącą na trybunach przez ponad 10 minut. To była Anna Szymczak, studentka z Polski. To ona zasugerowała zastosowanie unikalnej formuły, która pozwala całkowicie wyleczyć zapalenie gruczołu krokowego i zapobiec jego śmiertelnym konsekwencjom.
Anna wpadła na przełomowy pomysł, a struktury naukowe Bułgarii i Izraela podjęły się jego realizacji. W prace nad lekiem zaangażowani byli specjaliści z Instytutu Urologii, Klinicznego Uniwersytetu Medycznego oraz wielu innych specjalistów. Produkt już powstał i daje bardzo dobre rezultaty.
Jak nowy produkt może uratować miliony mężczyzn i dlaczego Polacy mogą go kupić z dużym rabatem - przeczytaj w dzisiejszym artykule.
Reporter: "Aniu, okazuje się, że jesteś jedną z grona dziesięciu najwybitniejszych studentek i studentów medycyny na świecie. Dlaczego zdecydowałaś się zająć konkretnie problemami z dziedziny urologii?"
Nie chciałabym o tym mówić publicznie, ale motywacja jest tutaj czysto osobista. Kilka lat temu mój ojciec zmarł na raka prostaty. Wszystko wydawało się w porządku, a potem bolesna śmierć. Z tego powodu wybrałam urologię. Byłam zszokowana, gdy dowiedziałem się, że większość pigułek w aptece to bezużyteczne chemikalia, które tylko wyniszczają organizm. Mój ojciec brał je codziennie.
Od trzech lat zagłębiam się w ten temat. Faktycznie nowa metoda leczenia zapalenia gruczołu krokowego, o której wszyscy mówią, pojawiła się dopiero teraz, kiedy pisałam swoją rozprawę. Zrozumiałam, że wymyśliłam coś zupełnie nowego. Ale nie spodziewałam się, że wzbudzi to takie zainteresowanie wśród różnych struktur.
Reporter: "To prawda, że chcieli Cię aresztować zaraz po konferencji?"
Tak, trzy dni po mojej prezentacji na konferencji. Na szczęście osoby z uczelni medycznej mogły się ze mną skontaktować. Pomogli mi również rozwiązać tę sytuację z organami władzy.
Reporter: "O co w tym wszystkim chodziło?"
Niektórzy z głównych graczy na rynku farmaceutycznym byli przestraszeni moją ewentualną umową z Uniwersytetem Klinicznym i innymi instytucjami na opracowanie innowacyjnego produktu. Już wtedy było jasne, że będzie w stanie całkowicie zredukować zapalenie gruczołu krokowego do optymalnego poziomu i będzie dobrym sposobem na zwiększenie potencji. Niewiele o tym wiem, ale produkty na zapalenie gruczołu krokowego to jeden z najbardziej lukratywnych segmentów na rynku. Nikt nie chce stracić milionów albo nawet miliardów przez jakiegoś studenta. Więc pozwali mnie za nic. Wykorzystali to, że nic nie rozumiałam w tej sprawie i nie było nikogo, kto by mnie ochronił. Ale kiedy prawnicy zabrali się do rzeczy, okazało się, że wszystko to zostało zaplanowane. I wtedy zostawili mnie w spokoju.
Reporter: "Po tym incydencie nie było więcej problemów?"
Nie było problemów, ale były próby kupna mojej formuły. Jak tylko pojawiła się publikacja z moją metodologią, zaczęłam otrzymywać przeróżne oferty. Pierwsi zadzwonili do mnie Francuzi i zaoferowali 120 tysięcy euro. Ostatnim był amerykański holding farmaceutyczny, który chciał mnie „kupić” za 35 milionów dolarów. Teraz zmieniłem numer telefonu i nie wchodzę na portale społecznościowe, ponieważ codziennie przez wszystkie kanały komunikacji napływają oferty.
Reporter: "Ale, o ile mi wiadomo, nie sprzedałaś formuły?"
Tak. Może to zabrzmieć trochę egoistycznie, ale nie wymyśliłam tego produktu, aby obcokrajowcy mogli na tym zarobić. Co jeśli sprzedam formułę? Otrzymają patent, ustalą wysoką cenę i ustanowią monopol na produkcję. Może jestem młoda, ale nie jestem głupia. W takiej sytuacji Polacy po prostu nie będą mogli pozbyć się problemów urologicznych. Jeden z zagranicznych lekarzy powiedział mi, że taki produkt powinien kosztować minimum 350 złotych. A ja nie mogę na to pozwolić. Kogo będzie stać wydać na produkt 350 złotych?
Dlatego, gdy otrzymałam od czołowych instytucji ofertę udziału w tworzeniu skutecznego produktu, od razu się zgodziłam. Współpracowaliśmy z najlepszymi specjalistami. To było niesamowite doświadczenie. Produkt przeszedł wszystkie badania kliniczne i jest teraz dostępny dla pacjentów.
Tworzenie produktu koordynował Władysław Cichocki - profesor, znany polski urolog. Poprosiliśmy, aby opowiedział nam o nowym produktcie i jego działaniu.
Reporter: "Jaka jest istota pomysłu Anny? Czy produkt naprawdę pomaga pozbyć się zapalenia gruczołu krokowego?"
Jest to zupełnie nowe podejście do walki z zapaleniem gruczołu krokowego. Jak działają stare środki? Rozszerzają naczynia krwionośne i łagodzą ból za pomocą środków znieczulających. Jednocześnie niestety, ale uszkadzają naczynia krwionośne i serce, mogą powodować śmierć z powodu udaru lub zawału serca. Niestety w żaden sposób nie wpływają na główną przyczynę zapalenia gruczołu krokowego - przywrócenie krążenia krwi w gruczole krokowym. Problem utrzymuje się i pogarsza z każdą kolejną dawką tych środków.
Produkt wymyślony przez Annę oczyszcza małe tętnice prostaty z dwutlenku węgla, co pozwala wyeliminować pierwotną przyczynę zapalenia gruczołu krokowego i gruczolaka. Można dzięki temu całkowicie pozbyć się zapalenia gruczołu krokowego, jeśli jest on w początkowej fazie. Ale aby zapobiec ciężkim stadiom choroby, gdy już występuje martwica i zgnilizna, to zdecydowanie nie wystarczy. W rzeczywistości wysiłkiem tak ogromnej liczby specjalistów i pracowników służby zdrowia było stworzenie skutecznego produktu opartego na proponowanej formule, który zapobiega zapaleniu gruczołu krokowego na każdym etapie.
Reporter: "Zapalenie gruczołu krokowego jest naprawdę aż tak niebezpieczne?"
Czy widział Pan kiedykolwiek statystyki śmiertelności w Polsce? Czy wie Pan, ile osób umiera na raka prostaty? 63%! To ponad dwie trzecie z wszystkich chorujących na tę chorobę. Czy zna Pan przynajmniej jedną osobę, która zmarła na zapalenie gruczołu krokowego, a nie na raka? Nie. W kostnicy też nie widzieli. Ponieważ to niemożliwe. Każdy, kto zmarł z powodu niewydolności nerek, niewydolności serca, raka prostaty itp. miał początkowo problemy z zapaleniem gruczołu krokowego. Każdy! Na zachodzie od dawna wiadomo, że wszystkie te choroby u mężczyzn wywołuje zapalenie gruczołu krokowego. Ryba gnije od głowy, mężczyźni od... Jeśli pozbyć się problemu, erekcja będzie nawet po 90. A jeśli wyeliminować konsekwencje zamiast przyczyny, możesz codziennie brać garść różnych środków, a efekt będzie zerowy.
Wraz z wiekiem prostata się „psuje”, a poziom jej funkcjonalności spada. Dopływ krwi zostaje zakłócony, pojawiają się pierwsze obszary martwicy. Na tym etapie pojawiają się pierwsze symptomy - ból jąder, ból podczas oddawania moczu, potrzeba częstych wizyt w toalecie, dysfunkcje seksualne, ból w dolnej części brzucha po stosunku. Jeśli te objawy występują, to mężczyzna ma już poważne problemy z prostatą i pilnie potrzebuje leczenia.
Reporter: "A co z innymi produktami? W końcu jest ogromna liczba mężczyzn z zapaleniem gruczołu krokowego"
Chodzi o to, że jest ich bardzo dużo. Ale wszystkie opierają się na opisanej wcześniej zasadzie. Te środki rozszerzają naczynia prostaty i układu moczowo-płciowego, uszkadzając ich ściany, przeciążając nerki i serce. Owszem, eliminują objawy zapalenia gruczołu krokowego, ale mężczyzna czuje się lepiej przez krótki czas. Ogólnie mają jednak negatywny wpływ na organizm. Nie pomagają pozbyć się zapalenia gruczołu krokowego. Tu Anna ma absolutną rację. Jeśli spojrzymy na receptury produktów w aptekach, to każdy specjalista zrozumie, że po prostu nie warto ich brać.
Reporter: "Jak nazywa się nowy produkt? Proszę opowiedzieć nam krótko o jego działaniu"
Produkt nazywa się Prostasin URO. Jest skuteczny dzięki kompleksowemu działaniu na organizm i unikalnemu składowi, głównie pochodzenia naturalnego. Prostasin URO całkowicie oczyszcza prostatę, układ moczowo-płciowy i nerki. Przywraca normalne krążenie krwi, zatrzymuje procesy martwicy i próchnicy. Prostata przestaje wydalać infekcję do układu moczowo-płciowego. Po zakończeniu kuracji mężczyźni w pełni dochodzą do siebie, a ich popęd seksualny wzrasta, znika ryzyko raka prostaty, znikają problemy z oddawaniem moczu i wszystkie inne problemy z tym związane.
Dlatego my, podobnie jak Anna, nie potraktowaliśmy sprawy trywialnie. Ten produkt to nie tylko kolejna formuła chemiczna, która jest kopiowana z jednego produktu na drugi, a unikalne połączenie wysoce skoncentrowanych ekstraktów roślinnych. To sprawia, że jest to nie tylko najskuteczniejszy, ale także całkowicie bezpieczny produkt.
Dosłownie 2-3 dni po rozpoczęciu leczenia całkowicie znika stan zapalny w układzie moczowo-płciowym człowieka. Później następuje oczyszczenie i regeneracja prostaty. W przeciwieństwie do chemii dostępnej w aptekach, Prostasin URO nie ma negatywnego wpływu na serce ani inne narządy.
Reporter: "Czy będzie on sprzedawany w aptekach? A tak przy okazji, ile będzie kosztować?"
Kiedy stało się jasne, że stworzyliśmy coś naprawdę skutecznego, farmaceuci zaatakowali nas z każdej strony. Najpierw zaproponowali Annie sprzedaż receptury. Potem próbowali zablokować produkcję produktu. Leczenie zapalenia gruczołu krokowego to największa nisza na światowym rynku farmaceutycznym. Produkty są warte miliardy dolarów. Nasz wynalazek może radykalnie zmienić sytuację na rynku. Przecież nikt nie będzie wydawał co miesiąc pieniędzy na bezużyteczne produkty, kiedy można raz zastosować kurację Prostasin URO i na zawsze zapomnieć o problemie.
Sieci apteczne ściśle współpracują z firmami farmaceutycznymi. I oczywiście zależy im na sprzedaży produktów. Nie chcą więc dopuścić nas do głosu. Dzisiaj nasz produkt jest jedynym produktem w Polsce zalecanym do leczenia zapalenia gruczołu krokowego, który zapobiega powikłaniom w postaci raka, udaru lub zawału serca.
Reporter: "Jeżeli Prostasin URO nie jest sprzedawany w aptekach, to jak można go zdobyć?"
Uznaliśmy, że jeśli zwykłe apteki nie chcą o nas nawet słyszeć, to możemy się bez nich obejść. Zorganizowaliśmy bezpośrednią sprzedaż produktu Prostasin URO. Bez pośrednika w postaci apteki komercyjnej. Omówiliśmy kilka opcji i wybraliśmy najbardziej efektywną. Aby nie trafić na spekulacje, każdy, kto chce kupić Prostasin URO, powinien wypełnić formularz zgłoszenia bezpośrednio na naszej stronie internetowej!
Zamówienie trafi bezpośrednio do producenta, operator skontaktuje się z Tobą, udzieli szczegółowych informacji o produkcie i czasie leczenia, zapyta o adres dostawy oraz dogodny dla Ciebie sposób. Płatność następuje przy odbiorze przesyłki kurierem.
Każdy, kto wyśle formularz do (włącznie), otrzyma Prostasin URO. To nasza wspólna akcja z instytutem, której celem jest zwrócenie uwagi ludzi na ten produkt. Mamy nadzieję, że zadziała efekt "poczty pantoflowej" i każda zadowolona osoba poleci ten produkt swoim znajomym.
Promocja będzie ważna tylko przez tydzień od daty uruchomienia (od do włącznie)!
Po tej dacie ( ) . Dlatego, jeśli czytasz ten artykuł w czasie trwania promocji, pospiesz się i zamów produkt z rabatem!
AKTUALIZACJA
Niestety, różne grupy nieżyczliwych osób zorganizowały zakrojony na
szeroką skalę program przeciwko naszemu preparatowi. Dlatego musimy od
zakończyć sprzedaż Prostasin URO na czas
nieokreślony.
Dzisiaj jest ostatni dzień, w którym możesz złożyć
zamówienie. Bardzo nam przykro, ze względu na wszystkich, którym nie
udało się zamówić naszego środku , ale taka jest rzeczywistość w
Polsce...
PROMOCJA TRWA
Nowa cena: 3.98PLN*
* rabatu na ostatni produkt, przy zakupie pełnej kuracji
- Popularne
- Wg dodania